baner

Szyb Adolf

( Wasserwerk Adolfschacht )

Współrzędne GPS:  50° 25' 16" N   18° 50' 31" E

Wasserwerk Adolfschacht - obecna nazwa: Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów Katowice. Oddział Produkcji Wody Staszic. Chociaż ujęcie wody nosi nazwę Staszic już od 1922 roku, to jednak wśród okolicznej ludności wciąż funkcjonuje uproszczona pierwotna nazwa zakładu, czyli - "Adolfschacht".

Od połowy XIX w. na Górnym Śląsku występował deficyt wody. By zbadać ten problem władze pruskie powołały specjalną komisję. Stwierdziła ona, że przyczyną jest działalność gospodarcza. Wzmożony rozwój górnictwa doprowadził do tzw. zjawiska "tracenia się wody", czyli obniżania poziomu wód gruntowych, wysychania źródeł i studni. Jednocześnie w błyskawicznie rozwijających się miastach rosło zapotrzebowanie na wodę. Nie ratowały sytuacji rozwiązania doraźne, jak chociażby dowożenie do Zabrza wody w cysternach kolejowych. Koniecznością stało się stworzenie systemu wodociągów dla całego obszaru przemysłowego. W 1894 roku oddano wodociąg zaopatrujący w wodę rejon Gliwic z ujęcia Zawada koło Pyskowic. [1]

Niewątpliwie jednak najstarszym wodociągiem na Górnym Śląsku jest wodociąg miejski w Tarnowskich Górach. [1]

Intensywne prace górnicze w kopalni Fryderyk spowodowały całkowity zanik wody w studniach miejskich, co zmuszało mieszkańców do organizowania przywozu wody konnymi beczkowozami. To jednak nie wystarczało na codzienne potrzeby ludności. Brak wody mógł się również okazać katastrofalny w razie pożaru. W tej sytuacji urząd górniczy zobowiązany został do wybudowania wodociągu zaopatrującego miasto w wodę Jego budowę rozpoczęto w 1832 r. Ujęcie wody powstało na wzgórzu Redena - najwyższym punkcie miasta - skąd przez szyb Koehlera czerpano za pomocą potężnej pompy parowej wodę ze sztolni "Boże wspomóż". Następnie, dzięki naturalnemu spadkowi, woda dopływała rurami do zbiorników miejskich zwanych kaszniami, które umieszczono na rynku i w jego okolicach. 21 kwietnia 1835 r. urząd górniczy przekazał wodociąg władzom miasta dopłacając jednocześnie 8000 talarów na rozbudowę sieci i konserwację urządzeń. W krótkim czasie doprowadzono wodę do większości budynków w mieście. Projekt tarnogórskiego wodociągu wydawał się znakomity. Jednak miasto stale się rozrastało. Przybywało mieszkańców, z wodociągiem łączono nowe dzielnice. Natomiast ze wzgórza Redena odchodziła tylko jedna rura do której dołączano wszystkie kolejne odgałęzienia. Z tego też powodu spadało ciśnienie, co szczególnie dotkliwie odczuwali mieszkańcy wyższych pięter. Jednak prawdziwa katastrofa nastąpiła 22 marca 1893 r., kiedy przestał funkcjonować sam wodociąg. Co się okazało? Woda z szybu Koehlera uchodziła biegnącymi niżej sztolniami kopalnianymi. Problem był poważny. Czym prędzej odszlamowano cały szyb oraz wybudowano tamy, mające zatrzymywać wody. Następnie w miarę możliwości udoskonalano cały system, tak że w początkach naszego wieku dostarczał już ok. 45 litrów wody na dobę dla jednego mieszkańca. Ujęcie na wzgórzu Redena funkcjonuje do dziś i jest jednym z kilku ujęć Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Tarnowskich Górach. Obszary wyrobisk górniczych w rejonie Tarnowskich Gór stanowią bardzo ważny rezerwuar dobrej wody pitnej dla Górnego Śląska. Chociaż pochodzi ona głównie z opadów atmosferycznych to przesiąkając przez kilkudziesięciometrowe warstwy dolomitu jest znakomicie filtrowana. Woda z tarnogórskich podziemi, która była przekleństwem gwarków, stanowi dziś surowiec bodajże cenniejszy niż srebro i ołów dobywane tu przez wieki. [1]

Do celów gospodarczych wykorzystano również "Głęboką Sztolnię Fryderyk", na której zbudowano drugie ujęcie wodne. Już w marcu 1873 roku minister handlu i przemysłu Królestwa Pruskiego polecił Wyższemu Urzędowi Górniczemu rozeznać stan zaopatrzenia w wodę rozbudowującego się okręgu przemysłowego na południe od Tarnowskich Gór. W wyniku opracowanej ekspertyzy - rząd pruski wyasygnował prezydentowi prowincji śląskiej 750 tys. marek - na budowę stacji wodnej. Początkowo woda pompowana była do rurociągu bezpośrednio ze sztolni poprzez szyb "Adolf". Obniżający się poziom wody oraz pogarszająca się jakość tej wody zadecydowały jednak o czerpaniu wody z większych głębokości. W latach: 1884 do 1903 wykonano 3 otwory wietrnicze do warstwy wodonośnej, zalegającej w formacji pstrego piaskowca. W dniu 6 października 1884r nastąpiło uroczyste oddanie do użytku pierwszego na Górnym Śląsku regionalnego, międzygminnego wodociągu. Jego budowa kosztowała około 700 000 marek. Wodę tłoczono z wyrobisk kopalni rud srebrno-ołowiowych Fryderyk przez ujęcie na szybie Adolfa w Reptach Nowych do Królewskiej Huty. Wodociąg był zasilany zespołem pompowym parowo-tłokowym firmy Starke und Hoffman. Zespół ten pracował do lat 70 XX wieku, kiedy został zastąpiony urządzeniami zasilanymi elektrycznie. Zakład ten funkcjonował do czerwca 2001 roku. Niewykorzystana odtąd woda w ilości około 20 tys. m3/dobę - skierowana została do wylotu sztolni Fryderyka. Podwyższony poziom wody w sztolni spowodował na turystycznym odcinku tej sztolni, zwanym Sztolnią Czarnego Pstrąga, poważne perturbacje w ruchu turystycznym, łącznie z jego zatrzymaniem na okres czterech miesięcy. Aktualnie, wylotem "Głębokiej Sztolni Fryderyk" wypływa na powierzchnię w ciągu doby około 50 tys. m3 wody, a zbudowany sztolniowy system odwadniania funkcjonuje przez prawie 200 lat sprawnie - po dzień dzisiejszy. [12]

Charakterystycznym elementem Stacji Wodnej Adolfschacht w Reptach był 70m komin, który był widoczny prawie z każdego zakątka miejscowości. Komin został wyburzony przy użyciu materiałów wybuchowych w 2005 roku.

Aby powiększyć zdjęcia, kliknij na nie.

Made by Banita